Zgodnie z obietnicą
i elementarną przyzwoitością prezentujemy rozliczenie trzeciej już licytacji
kalendarza FatH, Jej rezultat niebywale nas zaskoczył. Po podliczeniu wpływów i wyłuskaniu
egzemplarzy autorskich dla tych którzy nie załapali się do „lucky loosers”
okazało się pieniędzy jest jeszcze więcej. 4968,38 pln i tyle wysłaliśmy na
subkonto Ani Bulandy w PTWM. Jesteśmy więcej
niż pewni że nie jakość wydawnictwa a chęć pomocy i gorące serca zadecydowały o
takim efekcie – w końcu za niecałe 30EUR można mieć kalendarz WW Kanumagazina.
Dla pełnej
przejrzystości akcji informujemy też, że w ramach podziękowania dla Wszystkich
Ofiarodawców dostaliśmy od rodziców Ani butelkę sądeckiej śliwki, Zdrowie
Wasze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz