Uważaj jak pływasz, uważaj co śpiewasz. Inaczej może się to zakończyć dialogiem takim jaki przeprowadziła CnJ z własnym OJ pare dni po jego powrocie z Oetztal.
CnJ: Tato ?, zaśpiewaj piosenkę o śwince
OJ : Ale ja nie znam piosenki o śwince…..
CnJ: Znasz, Świnko alalm…..